Po 69 latach odnaleziono szczątki Halifaxa z Banicy Po 69 latach na potoku Zawoja w Wołowcu, jeden z jej mieszkańców odnalazł drzwi wejściowe do samolotu Halifax II FS-P (JP-295), który został zestrzelony 28 sierpnia 1944 r. w Banicy (obecnie Krzywa) podczas lotu powrotnego znad Warszawy w ramach pomocy materiałowej dla jednostek Armii Krajowej walczącej w Powstaniu Warszawskim. | ||||||||||||||||||||
Dzień Seniora w Męcinie Małej
I dlatego właśnie w skąpane w słońcu niedzielne popołudnie 27 października br. w świetlicy wiejskiej w Męcinie Małej odbył się drugi Dzień Seniora. Spotkanie rozpoczęli Pani Przewodnicząca Rady Gminy Sękowa Maria Wyżkiewicz i Pan sołtys Waldemar Przybycień witając zaproszonych gości i miejscowych seniorów. Organizatorzy spotkania to grono osób, które z chęcią i radością swój prywatny czas poświęcili starszemu pokoleniu. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili dostojni goście Pani Wójt Małgorzata Małuch, Pani Sekretarz Zofia Rowińska, Ksiądz Proboszcz Jan Adamczyk a także mistrz fotografii i reportażu Pan Aleksander Gucwa.
| ||||||||||||||||||||
Lotnicy Halifaxa z Banicy (Krzywa) mają własne stelle
Załoga należała do 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia, utworzona została na bazie 301 Dywizjonu Bombowego w grudniu 1943 r. Zadanie bojowe nad Warszawą zostało wykonane, w drodze powrotnej samolot w wyniku walki został zestrzelony o godz.2.33 przez nocnego niemieckiego myśliwca JU-88C/G dowodzonego przez Oberfeldwebela (Sierżant sztabowy) Rudolfa Düdinga z 1/NJG 100 (Nachtjagdgeschwader - nocny pułk myśliwski) Śmiercią lotnika zginęła cała załoga. Szczątki porozrywanych i popalonych części ciał pochowano przez miejscową ludność w miejscu katastrofy (Niemcy zabronili pochówku na cmentarzu) Po przejściu frontu w marcu 1945 r. ciała(szczątki) złożono w dwóch trumnach na cmentarzu we wsi Krzywa.
Po wojnie nie zidentyfikowano miejsca upadku samolotu kpt. Franciszka Omylaka i długie lata przyjmowano, że zaginął w Morzu Adriatyckim, zaś pod Banicą rozbiła się załoga kpt. Pluty. Patrz - katastrofa lotnicza w Olszynach Pionierami poszukiwań szczątków Halifaxa byli w latach 90-tych Pan Michał Kręc, Marcin Danielewicz, Tomasz Sikorski oraz Szymon Serwatka, w latach 1996 - 1999 bracia Piotr i Andrzej Olejko. Katastrofą lotniczą Liberatora z Olszyn w sposób profesjonalny zajmował się dr Andrzej Mężyk. To oni na łamach prasy lotniczej przedstawili informacje wskazujące, że w rzeczywistości w Banicy rozbił się Halifax a w Olszynach Liberator. Przeprowadzone w 2006 r. badania archeologiczne wykazały bezspornie, że istotnie miały miejsce dwie różne katastrofy. Przez prawie 70 lat do wczorajszego dnia tj. do 16 października 2013 r. nikt z załogi Halifaxa nie miał imiennie opisanego grobu, pomimo ze prochy zostały złożone w 1980 r. w kwaterze Commonwealthu na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. W roku 2011 Aleksander Gucwa, Opiekun Miejsc Pamięci Narodowych, nawiązał kontakt z Honorowym Przedstawicielem CWGC ( Commonwealth War Graves Commission ) z Panem Bolesławem Ludwiczakiem celem postawienia stell załodze Halifaxa w kwaterze żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej w Krakowie. Po ponad dwóch latach starań, 16 października 2013 r. cel został osiągnięty. Postawiono trzy nowe stelle: jedna dla całej załogi Liberatora z Olszyn, druga dla całej załogi Halifaxa z Banicy, między nimi jest stella z godłem Polski a nad nim następujący napis w języku angielskim: HERE LIE THE MORTAL REMAINS OF 2 AIR CREWS OF THE POLISH AIR FORCE WHO DIED FOR GOD, HONOUR AND COUNTRY ( TU SPOCZYWAJĄ DOCZESNE SZCZĄTKI DWÓCH ZAŁÓG LOTNICZYCH, POLSKICH SIŁ POWIETRZNYCH, KTÓRZY POLEGLI W IMIĘ BOGA, HONORU I OJCZYZNY.)
![]()
PS
Obecnie w kwaterze spoczywa 529 poddanych brytyjskiego monarchy: 360 żołnierzy, 135 lotników, 7 marynarzy, 24 osoby cywilne oraz 3 osoby nieznane. Polegli oni i zmarli w Polsce południowej, w czasie II wojny światowej, a po zakończeniu działań wojennych ich prochy zostały przeniesione do tej kwatery. Spoczywają tutaj m.in. jeńcy ze stalagu VIII B Lamsdorf i szpitala w Langenbielau oraz lotnicy z bazy w Brindisi, zestrzeleni nad Polską gdy lecieli ze zrzutami, by wesprzeć Powstanie Warszawskie. | ||||||||||||||||||||
Justyna Szarowicz - Prezesem UKS ,,MARATON" Sękowa
Wybrano Komisje a dotychczasowy Prezes UKS Aleksander Gucwa złożył sprawozdanie za ubiegłą kadencje. Nastąpiła dyskusja, po której wybrano nowy zarząd, do którego weszła cała trojka naucz. wf. Nowym prezesem na następne 4 lata została kol. Justyna Szarowicz
Zarząd UKS "MARATON" Sękowa
w dniu 16.10.2013 r. |
| Imię i Nazwisko | Funkcja |
|---|---|
| Justyna Szarowicz | Prezes |
| Bogusław Diduch | Wiceprezes |
| Renata Karwat | Sekretarz - Skarbnik |
| Fabian Szarowicz | Członek |
| Joanna Podstołowicz - Hojdak | Członek |
| Imię i Nazwisko | Funkcja |
|---|---|
| Małgorzata Witko | Przewodnicząca Komisji |
| Paweł Tenerowicz | Członek |
| Miłosz Tokarz | Członek |

